Jesteśmy od 1937
Rywalizujemy
Realizujemy się
Szkolimy młodzież
Odnosimy sukcesy
Wspólnie

Najbliższy mecz

Ostatni mecz

Powiedzieli po meczu - Lubuszanin Trzcianka

ppm     Zapraszamy do przeczytania krótkich wypowiedzi naszych piłkarzy po sobotnim pojedynku XIX kolejki IV ligi z niepokonanym na własnym terenie zespołem Lubuszanina Trzcianka. Gospodarze wygrali 4:0.

      Marcin Pająk - obrońca (90 minut): "Na mecz do zaprzyjaźnionej Trzcianki udaliśmy się pełni optymizmu i podbudowani po ostatnim zwycięstwie z Nielbą Wągrowiec. Mimo ,iż wiedzieliśmy że jedziemy do lidera ligi wierzyliśmy w zdobycz punktową i osiągnięcie korzystnego wyniku. Gospodarze rozpoczęli mecz wysokim pressingiem czego efektem był błąd w naszej defensywie i w konsekwencji utrata bramki z rzutu karnego. Mimo pełnej mobilizacji szybko straciliśmy drugą bramka ze stałego fragmentu gry, jednak nie wykorzystane sytuacje w naszym wykonaniu dawały nadzieje na gola kontaktowego w drugiej połowie meczu.

Druga połowa meczu rozpoczęła się dla nas fatalnie po jednej z pierwszej akcji gospodarzy tracimy trzecią bramkę i można powiedzieć iż nasze założenia w przerwie meczu zostają szybko zweryfikowane. Nie mając nic do stracenia atakujemy większą ilością zawodników czego konsekwencją jest utrata bramki pod koniec meczu. Mimo wszystko uważam iż drużyna z Trzcianki w dniu dzisiejszym zasłużenie wygrała w dniu dzisiejszym, a my nie mieliśmy argumentów aby wywieść zdobycz punktową z wyjazdu. Przed rozpoczęciem rundy rewanżowej w meczach z liderem i vice liderem ligi 3 punkty wzięlibyśmy w ciemno, dlatego mimo porażki w Trzciance pełni optymizmy patrzymy na pozostałą część rundy rewanżowej."

      Patryk Jóźwiak - obrońca (90 minuty): "Jadąc do Trzcianki wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz jednak zbudowani ostatnim pojedynkiem z Nielbą liczyliśmy na korzystny rezultat, mieliśmy swoje założenia i cele na ten mecz jednak na boisku szybko okazało się, że to będzie ciężki pojedynek. Lubuszanin od początku meczu grał agresywnie i z dużą wiara w swoje możliwości. Szybko strzelona bramka dodała im wiatru w żagle, a nam popsuła przedmeczowe założenia. W tym pojedynku brakowało nam agresywności w grze, szybszych decyzji oraz pewności siebie dlatego mecz zakończył się takim wynikiem, a nie innym. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, wiemy po tym meczu nad czym musimy popracować żeby więcej do takich sytuacji nie dochodziło i w następnych meczach trzy punkty trafiały do Pobiedzisk."

      Mateusz Gawroński - pomocnik (pd 46 minuty): "Już przed meczem wiedzieliśmy, że jedziemy do lidera i łatwo nie będzie biorąc też pod uwagę fakt, że zespół Trzcianki nie przegrał jeszcze meczu na własnym terenie w tym sezonie, chcieliśmy przerwać ich passę napędzeni zwycięstwem 4-0 nad wiceliderem w ostatniej kolejce. Zabrakło szczęścia pod bramka przeciwnika i skupienia szczególnie przy bramce, tuż po rozpoczęciu 2. połowy gdzie wychodziliśmy z szatni mocno zmotywowani na odrabianie strat. Niestety to przeciwnik dołożył kolejna bramkę na 3-0. Z Unią liczą się tylko 3 punkty. Wierzę, że ten tydzień przepracujemy sumiennie i sprawimy niespodziankę w Swarzędzu."

       Zapraszamy do zapoznania się do realcji z meczu z Lubuszaninem TrzciankaKrótka fotorelacja na klubowym profilu na facebook. (gk)

sms info

Sponsor strategiczny

Logo Pobiedziska moc

Sponsor główny

Pawlowski

Grzeczka

 

 

Sponsor premium

kruszgeo sp

tiptopol1

pawelkrawczyk

sgb

witrans1

kosbruk

Mini stal B sp

 

 

Sponsor

Partner