Powiedzieli po meczu - GKS Dopiewo

ppm           Zapraszamy do przeczytania krótkich wypowiedzi naszych piłkarzy po pojedynku XX kolejki IV ligi, w której rywalem była drużyna GKS Dopiewo. Czerwono-czarni wygrali na wyjeździe 3:2.

        Mateusz Siemiński - obrońca (90 minut, gol): "Mecz z Dopiewem to pierwsze zwycięstwo w tym roku i bardzo dobry prognostyk na następne spotkania. Cieszy na pewno to, że mimo szybko straconej bramki potrafiliśmy obrócić wynik na swoją korzyść, nie spuściliśmy głowy i zasłużone zgarnęliśmy 3 punkty. Mamy młody zespół, co niektórzy uważają to za problem... żaden problem jesteśmy jak młode wilki rządne kolejnych ligowych punktów! Cieszę się z kolejnej bramki strzelonej dla Huraganu, która daje mi bodziec do mocniejszej pracy nad sobą."

     Igor Watras - pomocnik (od 65 minuty): "Od początku meczu byliśmy bardzo zdeterminowani i zmotywowani, mieliśmy przewagę mimo bramki straconej w pierwszych minutach meczu. Graliśmy lepiej od rywali i chociaż boisko było średniej jakości to pokazaliśmy kawałek dobrego futbolu. To zwycięstwo pokazuje, że nie można nas jeszcze spisywać na straty."

         Marcin Jędrzejczak - pomocnik (d0 65. minuty, gol): "Mecz odbywał się w ciężkich warunkach, ponieważ wiał silny wiatr i padał deszcz, a co więcej boisko nie pomagało. Pierwsze 15 minut było bardzo rwane. Wydaje mi się, że dobrze w mecz nie weszliśmy. Obudziliśmy się dopiero po stracie bramki co przyniosło efekty w postaci pierwszej bramki. Poszliśmy za ciosem i kilka minut później po stałym fragmencie gry udało nam się wyjść na prowadzenie. Po zmianie stron grało się ciężej z powodu wiatru, który wiał nam w twarz. Jednak mimo przeszkód udało się wywalczyć rzut karny po którym wyszliśmy na 2. bramkowe prowadzenie. Przeciwnicy byli bardzo zdeterminowani do odrobienia strat co po części im się udało i w 86 minucie strzelili nam bramkę kontaktowa, która dała im jeszcze większy wiatr w żagle."(gk)

jesien17