Większość drużyn młodzieżowych Huraganu rozpoczęła już ligową rywalizację. Przypomnijmy, że obecnie w strukturach naszego stowarzyszenia sportowego trenuje regularnie siedem drużyn młodzieżowych.

        Juniorzy starsi pod wodzą trenera Roberta Raszewskiego zwyciężyli w Luboniu z miejscową Stellą 3:4. Do przerwy utrzymywał się wynik 2:2. Na listę strzelców wśród zawodników Huraganu wpisali się: Marcin Jesionowski dwukrotnie, Dawid Hamera i Mateusz Łaczkowski. Był to już drugi ligowy pojedynek tego rocznika, wcześniej wygrali z Wartą Międzychód u siebie 8:0.

      Wiele powodów do zadowolenia mają również trenerzy Tomasz Andersz i Daniel Drożdżyński, ponieważ juniorzy młodsi ograli po ciężkim i trudnym meczu Luboński 1943 Luboń 4:0. Bramki w tym spotkaniu strzelali: Hubert Bąkowski, Ignacy Bartniczak, Fabian Meller i Jakub Maciejewski. Również dla młodszych juniorów był to drugi mecz, wcześniej pokonali w Mosinie UKS Orlik 5:1.

       Zwycięstwem młodzików z Pobiedziska zakończyła się potyczka z zespołem Wielkopolska Komorniki. 2:1 - taki rezultat widniał na tablicy wyników po zakończeniu spotkania podopiecznych trenerów Adama Stachowiaka i Krystiana Zielińskiego. Na listę strzelców po stronie Huraganu wpisali się: Kacper Trzosek oraz Basia Wierzbińska.

      Wyższość Wełnianki Kiszkowo musieli uznać podopieczni trenerów Włodzimierza Watrasa i Leszka Grygiera. Orliki Huraganu Pobiedziska przegrały wyjazdowe spotkanie 7:2, a dla gości bramki strzelali Maciej Sujka i Antek Piotrowski.

     Natomiast żaki trenera Macieja Olejniczaka czekają jeszcze na swój ligowy debiut w rozgrywkach turniejowych organizowanych przez WZPN. Najmłodsza nasza ekipa wzięła za to udział w turnieju w Kobylnicy, gdzie rozegrała sześć spotkań. 

      Cały czas ciężko trenuje grupa zamiejscowa z Wronczyna, która pod okiem Roberta Raszewskiego regularnie doskonali swoje umiejętności. Na swoją szansę gry czekają jeszcze trampkarze Huraganu Pobiedziska trenowani przez Andrzeja Rittera, którzy pauzowali z powodu pobytu na obozie.  (bs)