Nie udało się przełamać fatalnej historii spotkań pomiędzy Huraganem, a Tarnovią Tarnowo Podgórne na terenie rywala. Czerwono-czarni przegrali na wyjeździe 1:0 (1:0).
Pobiedziszczanie spadli w ligowej tabeli o jedną pozycję i zajmują obecnie 8. miejsce w 20-zespołowej stawce.
Na początku meczu gospodarze kilkukrotnie groźnie atakowali zagrywając dobre piłki w pole karne z bocznych sektorów boiska. Jednak żadna z tych akcji nie zakończyła się celnym strzałem. Huraganiści z kolei próbowali atakować szybkimi akcjami w bocznych sektorach boiska, lecz również podobnie jak gospodarzom brakowało "konkretów".
Najciekawiej w pierwszej połowie było w doliczonym czasie gry. W 46' minucie Huraganiści zmarnowali doskonałą okazję na bramkę. W sytuacji trzech na jednego Maciej Jakubek zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, które "wyłapał" golkiper miejscowych i wznowił grę. Z tej akcji po zamieszaniu w polu karnym dość przypadkowego gola zdobyli piłkarze z Tarnowa Podgórnego i strzelili tzw. "gola do szatni".
Po przerwie trzeba przyznać, że mocno zdeterminowani Pobiedziszczanie próbowali odwrócić losy meczu, którzy z biegiem czasu coraz bardziej "cisnęli" miejscowych. Mogło to się wydarzyć w 73' minucie kiedy to po rzucie rożnym i błędzie bramkarza w dobrej sytuacji nie trafił w bramkę Filip Szkutnik. W 86' Mikołaj Witaszyk w dobrej sytuacji nieczysto trafił piłkę głowę.
W końcówce Tarnovia mogła zamknąć mecz wykorzystując jedną z kontr, ale raz sytuację sam na sam wybornił Sławomir Janicki, a chwilę później z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę.
Ostatecznie rywale dowieźli jednobramkowe prowadzenie i wygrali 1:0. Był to szósty mecz Huraganu i Tarnovii na boisku w Tarnowie Podgórnym w historii i szósta porażka zespołu z Pobiedzisk.
Skład: Sławomir Janicki - Marcin Pająk (65' Piotr Trepka), Maciej Ratajski, Jakub Matusiak, Kacper Bienert (67' Ryszard Wierzbiński) - David Paku-Tshela (75' Mateusz Chachuła), Bartosz Żołądkiewicz, Patryk Jóźwiak, Eryk Drożdżyński (69' Filip Szkutnik), Marcin Jędrzejczak - Maciej Jakubek (61' Mikołaj Witaszyk). Ponadto w kadrze: Krzysztof Chmielewski, Hubert Kaptur. (gk)
Drugą porażkę z rzędu na własnym boisku zanotowali piłkarze Huraganu... Tym razem na Stadionie Miejskim w Pobiedziskach wygrała Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Goście pokonali HP 2:1 choć do przerwy prowadzili czerwono-czarni. Była to XXVI ligowa kolejka.
Potwierdziło się, że Polonia Chodzież jest dla HP zawsze niewygodnym rywalem... Ekipa z miasta porcelany wygrała w Pobiedziskach 0:1 (0:0) trafiając do bramki w trzeciej minucie doliczonego czasu gry... Huraganiści zaliczyli tym samym pierwszą porażkę w 2024 roku.
