Bardzo udana dla młodych piłkarzy Huraganu była rozegrana w sobotę i niedzielę kolejka rozgrywek, w sześciu meczach odnieśliśmy cztery zwycięstwa i dwa remisy.

   O najbardziej efektowną wygraną postarała się drużyna juniorów, która rozgromiła na własnym boisku Stoper Poznań 11-1. W tym meczu bez historii zdecydowaną przewagę posiadał Huragan, emocji zabrakło, ale warto było odwiedzić stadion aby zobaczyć kilka rewelacyjnych otwierających podań Huberta Rogowskiego, który do kilku asyst dołożył też cztery bramki. Tyle samo goli zdobył Krystian Błachowiak, po jednym dołożyli Wojciech Bissinger, Igor Watras i Filip Sadowczyk. Po tym okazałym zwycięstwie Huragan awansował na pozycję lidera tabeli.

    Niesamowitym finiszem popisała się drużyna juniorów młodszych, która w meczu ze Stellą Luboń pomimo niekorzystnego do przerwy wyniku 0-3 ambitną grą w drugiej połowie doprowadziła do remisu 3-3. Wynik ten może satysfakcjonować piłkarzy z Pobiedzisk, gospodarze górowali bowiem technicznie. Dwa gole dla HP zdobył Marcin Jesionkowski, jednego Mateusz Łaczkowski.

    Również jeden punkt ze spotkania wyjazdowego przywiozła ekipa trampkarzy. Podopieczni Tomasza Andersza pomimo dwukrotnego prowadzenia po bramkach Maksa Janowskiego i Eryka Drożdżyńskiego zremisowała z Karolinką Koziegłowy 2-2, jednak to przeciwnik stworzył sobie więcej sytuacji bramkowych. Po dwóch zwycięstwach tym razem nasi piłkarze zaprezentowali się nienajlepiej, rozgrywając najsłabsze spotkanie z dotychczasowych, jednak emocji zarówno na boisku jak i poza nim nie zabrakło.

    W czołówce tabeli umocniła się drużyna młodzików, dla której zwycięstwo 4-1 z Orłami w Komornikach było już trzecim z kolei. Pomimo braku koncentracji na początku meczu i szybkiej utracie bramki, dzięki trafieniom Kamila Marczaka i Jasia Frankowskiego udało się wywieżć z trudnego terenu trzy punkty.

Niezwykle udana była miniona sobota dla orlików prowadzonych przez Adama Stachowiaka. Starsza drużyna wywalczyła zwycięstwo w Poznaniu, pokonując Lotnika 4-3, młodsza zdecydowanie pokonała w Pobiedziskach Lidera Swarzędz 9-1. Pierwszoplanową postacią tego spotkania była młoda zawodniczka Huraganu Basia Wierzbińska, która już w pierwszej połowie meczu ustrzeliła klasycznego hat-tricka.