Po dwóch poprzednich meczach na swoim stadionie w którym czerwono-czarni musieli uznać wyższość rywali, tym razem to wreszcie Huraganiści zeszli do szatni wygrani!
Huragan pokonał w XXVIII kolejce LKS Gołuchów 3:1 (2:0) i po wpadkach Nielby i Lipna zrównał się z rywalami zdobyczą punktową.
Sobotni pojedynek można określić typowym starciem z niewygodnym rywalem jakim jest ekipa z powiatu kaliskiego. Nerwowość i napiętą atmosferę potwierdza czerwona kartka dla trenera gości Macieja Dolaty już w przerwie meczu…
Wracając do meczu, Huraganiści wynik otworzyli w 25’ minucie po pewnie wykonanym rzucie karnym przez Tomasza Neumanna podyktowanym za faul po rzucie rożnym. Tuż przed przerwą prowadzenia podwyższył Jakub Różewicz uderzeniem z okolic pola karnego. Rywale mieli również swoje sytuacje w pierwszej odsłonie, lecz albo dobrze spisywał się Krzysztof Chmielewski albo nie trafiali w bramkę.
Druga cześć rozpoczęła się dla gości idealnie. W 48’ minucie za sprawą Jakuba Szymkowiaka padł gol kontaktowy. Przyjezdni poczuli wiatr w żagle i próbowali zdobyć gola dającego wyrównanie, ale defensywa HP nie dała się tego dnia więcej razy zaskoczyć.
Wynik meczu ustalił Wojciech Kłakulak w 71’ minucie mijając bramkarza i lokując piłkę w siatce rywali. Czerwono-czarni powinni wygrać wyżej, lecz w końcówce zmarnowali kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku.
Składy, statystyki oraz szczegóły meczowe dostępne są tutaj. (gk)