Rezerwy odpadają z pucharu po emocjonującym, ciekawym meczu i rzutach karnych

Rezerwy odpadają z pucharu po emocjonującym, ciekawym meczu i rzutach karnych 26 lipca 2020 r.
Puchar Polski     Drukuj

W niedzielę 26 lipca odbył się pierwszy oficjalny mecz na stadionie miejskim w tym roku. W rundzie wstępnej rozgrywek OPP rezerwy podejmowały A-klasowy zespół FAS KS Fałkowo. W regulaminowym czasie padł remis 2:2 (0:1). Jedenastki lepiej egzekwowali rywale i awansowali do kolejnej rundy.

Licznie zgromadzeni kibice pomimo kapryśnej pogody obejrzeli ciekawe, dość wyrównane i emocjonujące spotkanie. Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 8' minucie prawie oko w oko z golkiperem gości stanął Mikołaj Pluciński, ale piłka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką. Pięć minut później odpowiedzieli rywale i po zamieszaniu w polu karnym przed utratą gola uratował Pobiedziszczan  bramkarz Marceli Hierowski.

Zespół z Fałkowa często próbował szybkich kontr i prostopadłych zagrań. Po jednej z nich i faulu w polu karnym arbiter Kamil Waskowski podyktował "11", którą pewnie wykorzystał kapitan rywali, wychowanek, były zawodnik Huraganu Patryk Cegielski. W 40 minucie ponownie przed stratą bramki HP uratował bramkarz. Minutę później po rzucie rożnym strzał Grzegorza Mellera z bramki wybił wspomniany już Cegielski.

Drugą połowę zdecydowanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy w 49' minucie doprowadzili do wyrównania za sprawa Marcina Jesionkowskiego, a czternaście minut później ten sam zawodnik wykorzystał rzut karny i zrobiło się 2:1. W 67 minucie powinno być 3:1, ale wprowadzony w drugiej połowie Maksymilian Janowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Rywale wyrównali na osiem minut przed końcem za sprawą Maurycego Szumińskiego.

W 86 minucie ponownie wyśmienitą obroną popisał się Hierowski i po raz kolejny pomógł swoim kolegom ratując zespół przed utratą gola. Minutę później swoją piłkę meczową mieli z kolei Huraganiści, ale w dobrej sytuacji Jesionkowski trafił tylko w poprzeczkę. Ostatecznie pomimo kilku dobrych okazji z obu stron więcej bramek nie padło.

W konkursie "11" lepsi okazali się rywale, którzy wykorzystali 3 z 4 strzałów i przy jednym trafieniu Pobiedziszczan wygrali 3:1 awansując do kolejnej rundy. 

Skład: Marceli Hierowski - Bartosz Stasiak, Alan Miecznikowski, Hubert Janowski (46' Maksymilian Janowski), Adam Ostajewski - Mikołaj Pluciński (81' Krzysztof Klimczak), Bartosz Żołądkiewicz, Patryk Jóźwiak, Grzegorz Meller (59' Wojciech Bissinger), Igor Watras - Marcin Jesionkowski. Ponadto w kadrze: Dominik Staszak, Michał Śnieciński, Mateusz Łaczkowski, Fabian Meller.

Zespół rezerw ligowe rozgrywki w B-klasie rozpocznie w sobotę 15 sierpnia wyjazdowym pojedynkiem z Wełnianką Kiszkowo. Terminarz rundy jesiennej dostępny tutaj(gk)

Huragan Pobiedziska