Siódme zwycięstwo w dziewiątym ligowym meczu na własnym terenie w tym roku zaliczyli piłkarze naszego klubu. Pobiedziszczanie pokonali tym razem Obrę Kościan 3:2 (3:1).
Był to przedostatni mecz w tym sezonie w Pobiedziskach.
Pierwsza połowa należała do Huraganu. Już do przerwy czerwono-czarni prowadzili 3:1 przeważając na boisku.
Wynik w 5' minucie otworzył Maciej Jakubek trafiając do bramki rywali z ok. 6 metrów po podaniu Pawła Piceluka. Dziesięć minut później Obra za sprawą Kacpra Borowiaka wyrównała stan meczu po rzucie wolnym i przytomnym zachowaniu zawodnika z Kościana.
W 21' minucie ponownie prowadzili Huraganiści, tym razem po zamieszaniu w polu karnym do własnej bramki piłkę skierował obrońca rywali Mateusz Adamski. Na 3:1 podwyższył osiem minut później niezawodny Paweł Piceluk po idealnej asyście Piotra Trepki i składnej kilkupodaniowej akcji całej drużyny.
Po przerwie Pobiedziszczanie oddali trochę pole gry rywalom, którzy nie mieli nic do stracenia. W 78' minucie padł piękny gol kontaktowy z rzutu wolnego z ok. 20 metrów za sprawą Patryka Łakomego.
Gospodarze mogli zamknąć mecz, ale w sytuacjach Mikołaja Witaszyka czy Piceluka, albo zabrakło wykończenia albo na drodze stanął golkiper Obry. Goście najbliżej wyrównania byli w 90' minucie kiedy to po rzucie wolnym piłka minimalnie minęła słupek bramki Sławomira Janickiego po interwencji jedno z Huraganistów.
HP umocnił się na 4. miejscu w tabeli IV ligi grupy wielkopolskiej. Do zakończenia sezonu zostały jeszcze trzy mecze.
Niestety w trakcie meczu doszło do dramatycznego zdarzenia. Jeden z wiernych kibiców naszego klubu na trybunach doznał nagłego zatrzymania krążenia. Dzięki przytomnej szybkiej reakcji świadków zdarzenia oraz ratownika Grupy Paramed zabezpieczającego mecz do czasu przyjazdu karetki oraz OSP Pobiedziska poszkodowany był pod jakże kluczową i ważną opieką! Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Składy, statystyki oraz szczegóły meczowe dostępne tutaj. (gk)