Imponujący powrót do meczu zaliczyli w minioną sobotę piłkarze Huraganu. Czerwono-czarni wygrali we Wrześni z Victorią 2:1 (0:0) po golach strzelonych w 87' i 93' minucie spotkania!
Drużyny odważnie rozpoczęły mecz i w pierwszej odsłonie obu ekipom przede wszystkim zabrakło skuteczności. W 6' i 8' minucie bliski trafienia był Miłosz Michalski, lecz najpierw uderzył nad bramką, a potem zdobył gola po podaniu Jana Borowiaka, ale arbiter dopatrzył się spalonego.
Później trzykrotnie groźnie było pod bramką Maksymiliana Zająca, który dwa razy ładnie wybronił strzały rywali, a raz uchronił go przed startą bramki słupek.
Drugą połowę idealnie rozpoczęli gospodarze, dla których był to kolejny ważny mecz w kontekście układu tabeli. W 48' kontrę bardzo ładnym strzałem pod porzeczkę z ok. 15. metrów gola zdobył Arkadiusz Wolniewicz.
Szybko strzelona bramka pozwoliła gospodarzom kontrolować mecz i liczyć na szybkie, groźne kontrataki. Huraganiści z kolei mieli spore trudności z wykreowaniem sytuacji bramkowej. Victoria mogła dwukrotnie zdobyć drugiego gola po kontrach, lecz nie potrafiła skutecznie sfinalizować swoich akcji.
W 87' minucie po stosunkowo niegroźnej sytuacji i fatalnym będzie przeciwników było 1:1. Pressing w środku boiska Wojciecha Kłakulaka wymusił złe zagranie rywala do tyłu, które wykorzystał z premedytacją i zimną krwią Marcin Jędrzejczak. "Cinek" najpierw wyprzedził obrońcę wrześnian, a potem minął bramkarza Jana Perzyńskiego i w trudnej sytuacji lewą nową trafił do pustej bramki Victorii.
W trzeciej (z pięciu) minucie doliczonego czasu gry Huragan zadał jeszcze jeden cios! Rzut rożny egzekwowany przez Piotra Trepkę na bramkę zamienił Jakub Matusiak, który zdobył gola głową i wprowadził w euforię drużynę, ławkę rezerwowych i kibiców HP na trybunach!
Na koniec trzeba podkreślić, że w drugiej połowie HP oddał... dwa strzały na bramkę i zdobył dwa gole! Można sobie tylko wyobrazić jak obecnie wyglądałby dorobek punktowy gdyby taką skuteczność Huraganiści zaprezentowali w ostatni meczach gdzie ten element gry niestety nie był silną stroną drużyny z Pobiedzisk.
Wygrana w ostatniej kolejce rundy jesiennej pozwoliła awansować na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Przyszłotygodniowy wyjazdowy mecz z Centrą Ostrów Wlkp. będzie zarazem pierwszym spotkaniem rundy rewanżowej.
Szersza fotorelacja dostępna będzie na klubowym profilu na facebook. Składy, statystyki oraz szczegóły meczowe dostępne są tutaj. (gk)