Trzy wyjazdowe zwycięstwa drużyn młodzieżowych
Dzięki "przychylności" jesiennego terminarza rogrywek w Pobiedziskach możemy w jeden weekend obserwować maraton siedmiu meczów wszystkich drużyn Huraganu, aby w następnym nie zobaczyć żadnego, ponieważ wszystkie zespoły występują na wyjazdach, jak na przykład w ostatnią sobotę i niedzielę.
Trudny teren udało się zdobyć drużynie juniorów, która pokonała w Koziegłowach Karolinkę 3-1, pozostając bez porażki w bieżących rozgrywkach. Po stracie bramki, jeszcze przed przerwą udało się wyrównać dzięki składnej akcji zakończonej strzałem Huberta Rogowskiego. W drugiej połowie oglądaliśmy dużo lepszą i dokładniejszą grę zawodników Huraganu, którzy przejęli inicjatywę, czego efektem bramki Krystiana Błachowiaka i Filipa Sadowczyka z rzutu karnego podyktowanego po faulu na Igorze Watrasie.
Na dwóch zwycięstwch skończyła się dobra seria juniorów młodszych, w Swarzędzu lepsza była Unia wygrywając 6-2. Zawodnicy gospodarzy górowali technicznie, grali dokładniej, do tego na wyniku zaważyły niewykorzystane sytuacje Huraganu z pierwszej połowy. Autorami bramek dla HP Krystian Szczebiot i Mateusz Kozłowski po uderzeniu bezpośrednio z rzutu wolnego.
Dwa mecze w mijającym tygo dniu rozegrała drużyna trampkarzy. We wtorek nasi zawodnicy długo byli równorzędnym przeciwnikiem dla faworyta swoich rozgrywek, Błękitnych Wronki. Do przerwy po bramce Maksa Janowskiego utrzymywał się remis 1-1, koncentracji zabrakło dopiero w końcówce spotkania, które ostatecznie zakończyło się zwycięstwem gości 5-1. Okazję do rehabilitacji udało się wykorzystać już w sobotę, zwyciężając Koronę Zakrzewo 6-1 po dwóch kolejnych bramkach Maksa Janowskiego i jednej Stanisława Snuszki, Fabiana Mellera, Oliwiera Kraśniewskiego i Patryka Borowika.
Zwycięstwem zakończyli swój występ w Otuszu młodzicy HP. Podopieczni Włodzimierza Watrasa pokonali miejscową Skrę 3-1 po bramkach Huberta Szneka, Kamila Marczaka i Janka Frankowskiego.
Niepowodzeniem zakończyła się wyprawa starszych orlików do Gniezna, zdecydowanie lepszy w tym meczu był Mieszko wygrywając 7-0. Młodsza drużyna w tym tygodniu nie grała.