Jesteśmy od 1937
Rywalizujemy
Realizujemy się
Szkolimy młodzież
Odnosimy sukcesy
Wspólnie

"Z każdym o zwycięstwo" - przedsezonowy wywiad z trenerem seniorów Łukaszem Kubzdylem

16 08 02   Jak ocenia Pan okres przygotowawczy, czy wszystkie założenia, które zostały postawione przed drużyną zostały spełnione?

Łukasz Kubzdyl:  Zarówno realizację założeń postawionych przed drużyną jak i cały okres przygotowawczy oceniam dobrze, a nawet bardzo dobrze. Klub ze swojej strony zapewnil mi ale przede wszystkim zawodnikom bardzo dobre warunki do treningu. Frekwencja dopisywała, pracowaliśmy głównie nad poprawą wydolności oraz motoryki, rozegralismy pięć bardzo pożytecznych gier kontrolnych. Podsumowując, okres przygotowawczy uważam za udany. 

   Patrząc wyłącznie na wyniki meczów kontrolnych, nie można być chyba do końca zadowolonym…

   Jeśli chodzi o gry kontrolne to spełniły one swoje zadanie. Fakt, może wyniki nie napawają optymizmem ale proszę pamiętać, że zazwyczaj grają w tych meczach zawodnicy chcący dołączyć do zespołu. Dodatkowo okres wakacji sprawia, że nie zawsze zestawienie personalne w tych grach jest optymalne. Proszę również zwrócić uwagę na to w jakim momencie przygotowań dany zespół się znajduje.

    Ciężka praca podczas treningów ma dać efekt w okresie startowym w postaci punktów, a nie w okresie przygotowawczym. Z samej gry w wielu momentach byłem bardzo zadowolony i z teg16 08 02 1o moi zawodnicy byli rozliczani. Uważam też, że przy lepszej koncentracji już w grach kontrolnych zanotowalibyśmy dobre rezultaty jednocześnie zwracając uwagę na to, że czterech z pięciu rywali w grach kontrolnych to ścisła czołówka IV ligi (w tym jeden zespół, który awansował właśnie do III ligi). Osobiście wolę zagrać takie gry, które sporo mogą wnieść niż zagrać z zespołami z którymi byłoby zbyt łatwo i zatarło by to faktyczna ocenę drużyny.

     Jak drużyna w rundzie jesiennej będzie wyglądała kadrowo? Udało się zwiększyć konkurencję w zespole?

     Co do kadry zespołu, jak co rundę staramy się aby „wychodziła ona na zero" zarówno ilościowo jak i jakościowo. Niestety ubyło na kilku zawodników m.in. powrót z wypożyczenia do zespołu macierzystego bramkarza Darka Nowaka czy rozbrat ze sportem na czas nieokreślony Adriana Płoski. W miejsce ubytków staramy się żeby pojawiły się nowe twarze.

    Na początek mogę powiedzieć ze wrócił Marcin Jackowiak i dołączył do nas na stałe Mateusz Siemiński, który w ubiegłym sezonie grał u nas na zasadzie wypożyczenia. Pozyskaliśmy młodzieżowca Bartka Gołębiowskiego, który przebywał ostatni sezon w zespole młodzieżowym drużyny Akademii Piłkarskiej Miedź Legnica. Z wypożyczenia wrócił również Oskar Włodarczyk. W trakcie załatwiania jest jeszcze kilku zawodników, na przeszkodzenie stoją jednak sprawy formalno-finansowe dlatego czekamy na rozwój zdarzeń.  

     Oczywiście również nasi wyróżniający się juniorzy tacy jak Grzesiu Karasiewicz, Igor Watras czy Wojciech Tymczyszyn oraz młodzi bramkarze Jakub Połatyński i Bartosz Łaganowski zostali włączeni do kadry pierwszego zespołu. Myślę że kadra zespołu (ok. 24 zawodników) będzie kolektywem i monolitem co pokazała już poprzednia runda, jest to ważny aspekt w najtrudniejszych chwilach drużyny. O jakość jestem spokojny.

   Przez zawirowania formalno-organizacyjne Huragan jest obecnie wśród wielu w środowisku typowany jako drużyna „do spadku”. Jak Pan może skomentować tego typu pogłoski?

16 08 02 2

   Dziennikarze czy ludzie związani z piłką IV-ligową maja prawo mieć swoje zdanie na ten jak i każdy inny temat. Uważam jednak, że wszystko zweryfikuje boisko, zresztą jak zawsze. Na papierze jedno, a boisko drugie. Inaczej nie byłoby w ogóle sensu rywalizować, skoro z góry ktoś miałby być słabszy, a ktoś lepszy.

     Piłka nożna to na szczęście piękna dyscyplina sportu w której nawet ktoś skazywany na porażkę i pożarcie ma prawo odnieść sukces. Każdy z moich zawodników będzie wychodził na boisko zmotywowany bez kompleksów i gotowy do rywalizacji o zwycięstwo z każdym. Na koniec sezonu tabela ligowa wszystko zrefifikuje.

     W najbliższą sobotę inauguracja rozgrywek. Z jakimi założeniami drużyna jedzie do Kórnika? 

     Tak to fakt, już w sobotę startuje liga, dość szybko ale nie ma co marudzić i szukać tłumaczeń, na mecz do Kórnika będziemy jechać jak na każdy inny - po punkty. W ostatnich pięciu meczach o punkty zanotowaliśmy korzystne rezultaty i teraz też z takim założeniem pojedziemy. Resztę zweryfikuje jak wspomniałem wcześniej boisko. Oczywiście z racji okresu wakacji mamy swoje problemy i ubytki kadrowe na ten mecz ale jak mówiłem bez szukania usprawiedliwień. Jedziemy po korzystny rezultat, rozegrać dobre spotkanie na inaugurację rozgrywek. (gk)