Zapraszamy do obejrzenia skrótu ostatniego domowego meczu 1/16 Okręgowego Pucharu Polski seniorów Huraganu zakończonego przegraną 1:3. Na własnym obiekcie podejmowaliśmy drużynę Mieszka Gniezno, która na co dzień występują na boiskach III-ligi.

        Link do nagrania dostępny TUTAJ. Dziękujemy portalowi peryferia.pl oraz Panu Łukaszowi Szymańskiemu za możliwość wykorzystania dobrej jakości nagrania do przygotowania skrótu. (gk)

       Juniorzy starsi w sobotę podejmowali na własnym boisku drużynę Stella Luboń. Do przerwy goście zdobyli 3 bramki. Dla Huraganu jedną bramkę strzelił Marcin Jesionowski. Końcowy rezultat tego meczu to 1:3 dla klubu z Lubonia.

         Drużyna juniora młodszego rozegrała w minioną sobotę mecz z Luboński 1943 Luboń. Początek był dość niepewny z obu stron, nikt nie chciał popełnić błędu. Huraganiści częściej atakowali, natomiast gospodarze byli bardzo groźni w szczególności ze stałych fragmentów gry. Dążenie do celu sprawiło, że to gospodarze zdobyli w końcówce pierwszej połowy.

       Na 1/16 zakończyła się przygoda czerwono-czarnych z tegoroczną edycją Okręgowego Pucharu Polski. Huraganiści ulegli najsilniejszej drużynie w stawce 32. zespołów, ekipie Mieszka Gniezno 1:3, remisując do przerwy 0:0.

      Faworyzowany zespól z Gniezna rywalizuje na co dzień w III lidze, zajmując w niej piątą pozycję ze stratą trzech punktów do lidera.

        Już jutro o godzinie 18:30 dojdzie do wydarzenia, które bez względu na wynik przejdzie do historii naszego klubu. Po raz pierwszy cały oficjalny mecz drużyny seniorów rozegrany zostanie przy sztucznym oświetleniu!

        W drugiej rundzie czyli 1/16 zmierzymy się z najsilniejszym rywalem w gronie 32. zespołów rywalizujących w Okręgowym Pucharze Polski na szczeblu poznańskim.

      Do Pobiedzisk zawita piąty zespół III ligi grupy II Mieszko Gniezno aspirujący w tym sezonie do walki o szczebel centralny czyli II ligę.  

   Zapraszamy do obejrzenia zaległego skrótu ostatniego domowego meczu ligowego seniorów Huraganu zakończonego przegraną 2:3. Na własnym obiekcie podejmowaliśmy drużynę Lechii Kostrzyn.

     Link do nagrania dostępny TUTAJ. (gk)

        Porażką 2:3 zakończył się derbowy pojedynek z Lechią Kostrzyn. Goście wygrali zasłużenie prowadząc do 87' minuty 3:0. Czerwono-czarni rozegrali lekko mówiąc najsłabszy mecz w tym sezonie, mając momentami problem z wymianą kilku dokładnych podań...

         Piłkarze Lechii Kostrzyn byli w tym meczu zdecydowanie bardziej skuteczni, agresywniejsi i zdeterminowani aby zgarnąć komplet punktów. Niestety tego samego nie można powiedzieć o gospodarzach, którzy okazali się bardzo gościnni dla swoich sąsiadów zza miedzy...

     Statystyka meczów ligowych u siebie z Lechią jest na ujemnym bilansie… Dziwi to na pewno najmłodszych fanów HP, bo w ostatnich czterech potyczkach były aż 3 zwycięstwa i jeden remis.

       Wcześniej były lata zwycięskiej posuchy z rywalami zza miedzy, bo pięć meczów bez „Victorii”. Idąc wstecz dopiero w sezonie 1982/83 pod wodzą Eugeniusza Marka Huragan wygrał 2:1.

      Grasz na pozycji pomocnika. Czy masz jakiegoś piłkarza na tej pozycji, którego kariera wywarła na Tobie największy wpływ i dlaczego akurat ten zawodnik?  

      Marcin Jędrzejczak: Tak, gram na pozycji skrzydłowego, ale nie miałem nigdy idola, który grał przy linii. Zawodnikem, którego obserwowałem i podobała mi się jego gra był Ronaldinho, pewnie jak większości ludzi, kiedy jeszcze grał i czarował nas swoimi zagraniami.

        Zaczynałeś w Lechu, później m.in. występy na poziomie III ligi. Jak na swój wiek masz już dość spore doświadczenie, które pomaga drużynie. Co wykształciły w Tobie jako zawodniku występy w poprzednich zespołach?