PLEWISKA ZDOBYTE !!!

Trwa emocjonująca walka czerwono-czarnych o utrzymanie w IV lidze na sezon 2016/2017. Po znakomitym meczu w wykonaniu naszych zawodników wywieźliśmy trzy ważne punkty ze stadionu Gromu Plewiska odnosząc efektowne zwycięstwo 3-1. Do meczu przystapiliśmy osłabieni, ponieważ nie mogli zagrać nasz kapitan Arek Powałowski, Adam Napieralski, Damian Ludwiczak i Mateusz Pawłowski. Pomimo braków kadrowych nikt z naszej drużyny nie myślał się poddawać i w efekcie udało się osiągnąć cel jakim było zwycięstwo. Już w 2 minucie meczu Mikołaj Kidawa wykorzystał znakomite podanie od Adriana Płoski i prowadziliśmy 1:0. W 17 minucie nasz 18-latek Mateusz Gawroński zachował się jak rasowy snajper i po akcji godnej filmowej kamery było już 2:0. Kiedy wydawało się, że wszystko układa się po naszej myśli, zaczeły się dziać rzeczy dramatyczne. Najpierw po brutalnym zagraniu piłkarza Gromu musiał opuścić boisko strzelec pierwszej bramki, znakomicie grający Mikołaj Kidawa, chwilę poźniej po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gospodarze zdobywają bramkę kontaktową. Niestety to nie koniec naszych nieszczęść, jeszcze przed przerwą boisko musi opuścić kontuzjowany Patryk Jóźwiak. Wydawało się że bramka wyrównująca dla gospodarzy to tylko kwestia czasu, ale na szczęście posiadamy w naszych szeregach niezawodnego Mikołaja Witaszyka, który w 41 minucie zdobył ostatnią w tym spotkaniu bramkę. Druga połowa to już spokojna gra naszych piłkarzy, którzy kierowani przez najlepszego w naszym zespole Adriana Płoskę kontrolowali sytuację na boisku. Musi cieszyć kolejny bardzo dobry mecz bramkarza Marcina Kamińskiego i całego naszego bloku defensywnego, kierowanego po profesorsku przez Marcina Pająka. W ataku i pomocy walczył za dwóch Mateusz Gawroński, który w 78 minucie otrzymał brawa od kibiców i został zmieniony przez naszego 17-letniego juniora Mikołaja Kistowskiego, stopniowo wprowadzanego przez trenera Łukasza Kubzdyla do seniorskiej piłki. Podobali się również doświadczeni Przemek Andrusieczko i Luka, którzy potrafili przytrzymać piłkę i znakomicie ją rozegrać. Teraz wszyscy czekamy już na niedzielę i wizytę w Pobiedziskach byłych lechitów Zbigniewa Zakrzewskiego oraz ich drużyny z Tarnowa Podgórnego. (mk)

BRAMKI:

1-0 M.Kidawa 2'

2-0 M.Gawroński 17'

2-1 M.Waskowski 28'

3-1 M.Witaszyk 41' 

 
SKŁAD:
M.Kamiński (Ż) - T.Urbański, M.Pająk, P.Cegielski, M.Siemiński, M.Kidawa (29' M.Witaszyk (Ż)), A.Płoska, P.Jóźwiak (40' D.Gocałek), Luka (90' K.Darzecki), P.Andrusieczko, M.Gawroński (Ż) (78' M.Kistowski)
Ponadto w składzie: D. Nowak

W sobotę w Plewiskach o godzinie 17 kolejny już mecz o życie zagrają piłkarze Huraganu Pobiedziska, a naszym przeciwnikiem będzie zespół miejscowego Gromu. Nasz przeciwnik zajmuje wysokie, czwarte miejsce w tabeli, jest najskuteczniejszą drużyną ligi, która zdobyła aż 73 bramki, jednak aktualnie notuje nienajlepszą serię siedmiu meczów bez zwycięstwa. W spotkaniu rozegranym jesienią przegraliśmy nieznacznie w Pobiedziskach 1-2, bramkę strzelił Bartosz Żołądkiewicz. Żeby się utrzymać w lidze inny wynik niż zwycięstwo naszych piłkarzy nie wchodzi w rachubę. Jedziemy do Plewisk podbudowani ostatnim zwycięstwem 1-0 u siebie z GKS Dopiewo. Forma zespołu idzie do góry, co nas bardzo cieszy, ponieważ do rozegrania pozostały tylko cztery kolejki. Warto odnotować, że w drużynie Gromu Plewiska występuje wypożyczony na rundę wiosenną nasz wychowanek Marcin Jackowiak. Zawodnicy liczą na wsparcie ze strony kibiców, którzy wybiorą się do Plewisk. (mk)

Ze zmiennym szczęściem rywalizowały w tej kolejce zespoły młodzieżowe Huraganu.

Najlepiej spisała się drużyna juniorów, podopieczni Roberta Raszewskiego rozgromili Wielkopolskę Komorniki aż 8-0. Łupem bramkowym podzielili się zdobywca czterech bramek Wojciech Tymczyszyn, dwa gole zdobył Igor Watras, a po jednym Kamil Darzecki i Dawid Hamera.

Równie wysokie zwycięstwo odniosła jedyna w ten weekend drużyna występująca w spotkaniu wyjazdowym. Młodsi trampkarze wysoko pokonali Vitcovię Witkowo 7-0 i umocnili się na prowadzeniu w tabeli swojej grupy. W meczu, w którym przeciwnikom rzadko udawało się przekroczyć linię środkową boiska bramki dla HP zdobywali Eryk Drożdżyński i Miłosz Wachoń po 2, Nikodem Góralski, Oliwier Kraśniewski i Stanisław Snuszka po 1.

Nie udało się powiększyć dorobku punktowego młodzikom prowadzonym przez Włodzimierza Watrasa. Minimalnie lepsi okazali się goście z Mosiny, którzy wygrali 1-0 po bramce zdobytej bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego.

Na tle wymagających rywali z Warty Poznań zaprezentowała się drużyna Orlików. Niestety na bardzo dobrze grających zawodników z Poznania dobra i waleczna postawa naszych zawodników nie wystarczyła i to goście cieszyli się ze zwycięstwa 5-0.

Świadkami najbardziej emocjonującego meczu, zarówno na boisku, jak i na trybunach byli kibice, którzy w niedzielne popołudnie oglądali na naszym stadionie mecz trampkarzy starszych. Huragan podejmował lidera rozgrywek Przemysława Poznań i zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, czerwono-czarni czterokrotnie (!) obejmowali prowadzenie, aby po dramatycznej końcówce i bramce straconej w doliczonym czasie gry przegrać 4-5. W tym spotkaniu dwie bramki dla Huraganu, w tym jedną strzałem z rzutu wolnego z 40 metrów zdobył Wojtek Bissinger, po jednej Mateusz Łaczkowski i Marcin Jesionkowski.

BEZCENNE 3 PUNKTY !!!!

Na zegarze stadionowym pokazała się 87 minuta meczu i w tym momencie nasz przedsezonowy nabytek, jeszcze niespełna 18-latek Mateusz Gawroński strzela swoją pierwszą bramkę w barwach Huraganu. Bramkę niezwykle ważną, przedłużającą nasze nadzieje na utrzymanie w gronie IV-ligowców w przyszłym sezonie. Radość piłkarzy, trenerów, kibiców była ogromna, każdy z nas zdawał sobie sprawę jak ważny może okazać się ten gol. Do momentu jego zdobycia gra w upalnej pogodzie toczyła się z lekką przewagą czerwono-czarnych, ale rzadko udawało się wypracować dogodną sytuację strzelecką. Mieliśmy praktycznie jedną dobrą okazję, ale niezwykle aktywnemu w tym meczu Patrykowi Jóźwiakowi, nie udało się zmieścić piłki w bramce rywali. Również goście z Dopiewa rzadko znajdowali się w sytuacjach strzeleckich, a jeśli to im się udało wtedy dobrze interweniował Marcin Kamiński. Należy pochwalić cały zespół za ogromną ambicję, determinację i walkę o każdy metr boiska. Po tym meczu odzyskaliśmy nadzieję, że koniec sezonu może jeszcze należeć do Huraganu. Już od poniedziałku zaczynamy operację Grom Plewiska i już teraz zapraszamy naszych kibiców o zarezerwowanie czasu w sobotę na godzinę 17 i wspieranie naszych piłkarzy w tym wyjazdowym spotkaniu. (mk)
 

BRAMKI:

1-0 M.Gawroński 87'

SKŁAD:
M.Kamiński - T.Urbański, A.Powałowski, M.Pająk, P.Cegielski (Ż), M.Gawroński (87' K.Darzecki), Luka (77' D.Gocałek), P.Jóżwiak, P.Andrusieczko, M.Kidawa (79' M.Kistowski), A.Napieralski (58' A.Płoska)

Ponadto w składzie: D.Nowak, M.Pawłowski, M.Witaszyk

Piłkarski weekend szykuje się w Pobiedziskach. W najbliższą sobotę i niedzielę, aż pięć spotkań ligowych rozegrają nasi zawodnicy na stadionie miejskim przy ulicy Kiszkowskiej. Najważniejszy mecz zacznie się w sobotę o godzinie 16, walczący z determinacją o ligowy byt nasz seniorski zespół podejmować będzie GKS Dopiewo. Jesienią przegraliśmy z tym rywalem na jego boisku 1-3 po bramce wypożyczonego aktualnie do Zjednoczonych Trzemeszno Bartka Żołądkiewicza. Teraz wszyscy oczekujemy zwycięstwa, inny rezultat nie wchodzi w grę jeśli chcemy się utrzymać na IV ligowym poziomie. Optymizmem powiało we wtorek w Międzychodzie, gdzie mimo porażki ze zdecydowanym liderem rozgrywek Wartą zespół zaprezentował się bardzo dobrze i byliśmy blisko wywiezienia choćby jednego punktu. Nikt nie pauzuje za karki, poza kontuzjowanym napastnikiem Damianem Ludwiczakiem pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera. 
Poza seniorami warto obejrzeć w akcji cztery nasze drużyny młodzieżowe. W sobotę o godzinie 13 orliki podejmują faworyta rozgrywek Wartę Poznań. Prawdziwy festiwal meczów odbędzie się za w niedzielę. Rozpoczną o godzinie 11 juniorzy, którzy zagrają z Wielkopolską Komorniki, o 14 mecz młodzików z Orlikiem Mosina, a jako ostatni zaprezentują się trampkarze starsi, o godzinie 17 w spotkaniu liderem swojej grupy Przemysławem Poznań.

Spotkanie wyjazdowe w Witkowie w sobotę o godzinie 11 rozpocznie zespół trampkarzy młodszych.

Niewsesołe po ostatnich porażkach drużyny seniorów nastroje kibiców Huraganu poprawiła drużyna juniorów. Występujący w grupie mistrzowskiej podopieczni Roberta Raszewskiego odnieśli pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach. W spotkaniu wyjazdowym 1 maja w Nowym Tomyślu pokonali miejscowy NAP 3-1 po dwóch bramkach swojego niezawodnego strzelca Wojciecha Tymczyszyna i jednej Mikołaja Kistowskiego. Brawo!

BRAMKI:

0-1 B.Nowak 2'

0-2 J.Krysiak 75'

SKŁAD:

M.Kamiński - P.Cegielski, M.Pająk (86' A.Napieralski), A.Powałowski, T.Urbański, M.Kidawa (68' M.Kistowski), A.Płoska, P.Jóźwiak (Ż) (80' M.Pawłowski), Luka, P.Andrusieczko, M.Gawroński (82'M.Siemiński)

Ponadto w składzie: D.Nowak, D.Gocałek

BRAMKI:

0-1 M.Wawrzczak 20'

0-2 W.Wypusz 44'

1-2 Luka 54'

1-3 Ł.Broda 75'

1-4 M.Urbański 83'

1-5 W.Wypusz 90+1'

2-5 P.Jóźwiak 90+2'

SKŁAD:

D.Nowak - A.Powałowski, P.Cegielski (Ż), T.Urbański, M.Siemiński, P.Andrusieczko, P.Jóźwiak, Luka, M.Gawroński (Ż), D.Gocałek (79' M.Pawłowski), A.Napieralski (63' D.Ludwiczak, 79' M.Kidawa)

Ponadto w składzie: M.Kamiński, G.Karasiewicz, K.Darzecki