W meczu 1/16 Okręgowego Pucharu Polski piłkarze Huraganu wygrali na wyjeździe z liderem rozgrywek A-klasy Czarnymi Czerniejewo 2:1 (0:1). Tym samym czerwono-czarni awansowali do kolejnej rundy rozgrwek.

     Kolejnym wyjazdowym rywalem 18 października będzie zwycięzca meczu Concordia Murowana Goślina - Akademia Reissa Poznań, mecz rozegrany zostanie dziś o 20:15. Warto przypomnieć, że w poprzedniej rundzie pokonaliśmy Zjednoczonych Trzemeszno 2:0.

       W pierwszej części gry nasz zespół zdecydowanie przeważał na boisku, kontrolując spokojnie przebieg boiskowych wydarzeń. Prawie kontrolując, bo w 35' minucie meczu gospodarze oddali jedyny trochę przypadkowy celny strzał na bramkę w pierwszej połowie i objęli prowadzenie ku zdziwieniu piłkarzy HP.

     Ostatnio dowiedzieliśmy się co na temat piłki nożnej sądzą bramkarze seniorów naszego klubu, natomiast dzisiaj przedstawimy to, co jest najważniejsze w grze według Mikołaja Kidawy, grającego w pozycji pomocnika, a ostatnio - najlepszego strzelca zespołu w rozgrywkach ligowych.

     Mikołaj jest wychowankiem HP i śmiało można powiedzieć jego dużym odkryciem. Na pewno wiele drużyn chciałoby mieć w swoim zespole takiego gracza - tylko co zrobić, żeby się nim stać? Odpowiedź na to i kilka innych pytań znajdziecie poniżej.

     Z bilansem dwóch zwycięstw i dwóch porażek zakończyli weekendowe granie młodzi huraganiści. Nie był to jednak idealnie równy bilans, przeważyła go na korzyść Huraganu waga bardzo cennego zwycięstwa młodzików w prestiżowym meczu "na szczycie" z Nielbą Wągrowiec.

       Wygrywając w Gruszczynie z Piastem Kobylnica 3-1 trzy punkty dopisali do dorobku juniorzy starsi i nadal liczą się w walce o jedno z dwóch miejsc premiowanych awansem. Ozdobą meczu był kapitalny strzał z rzutu wolnego Igora Watrasa w samo "okienko" bramki gospodarzy, po którym Huragan objął prowadzenie.

        Zapraszamy do przeczytania krótkich wypowiedzi naszych piłkarzy po pojedynku X kolejki IV ligi, w której rywalem była drużyna Nielby Wągrowiec. Czerwono-czarni wygrali u siebie 1:0.

       Kacper Bienert - obrońca (90 minut): "Mecz był tym z kategorii ciężkich, rywal nie odpuszczał, lecz w pierwszych 15 minutach to my mieliśmy dwie 100% sytuacje, które mogliśmy zamienić na bramkę. Rywal zepchnął nas do defensywy przez co przeważał w pierwszej części meczu. Trener w przerwie przekazał nam kilka ważnych informacji co pozytywnie wpłynęło na nasze boiskowe poczynania i w drugiej połowie zaczęliśmy prowadzić grę. Zaskutkowało to bramką z rzutu karnego w końcówce. Mecz chcieliśmy zadedykować zmarłemu Śp. Panu Władkowi i cieszę się, że nam się to udało. Są to dla nas bardzo ważne punkty, ponieważ mogą pomóc w późniejszym ułożeniu ligi, teraz myślimy nad kolejnym meczem i kolejnymi 3. punktami!"

      Ważne zwycięstwo odnieśli piłkarze Huraganu w X kolejce spotkań IV ligi. Czerwono-czarni pokonali na własnym terenie Nielbę Wągrowiec 1:0. Wygraną piłkarze zadedykowali zmarłemu kilka dni temu Władysławowi Szymkowiakowi.

       Mecz rozpoczął się minutą ciszy. Piłkarze, kibice oraz wszyscy obecni na stadionie uczcili pamięć zmarłego Gospodarza klubu. Zawodnicy Huraganu wystąpili również z czarnymi opaskami na ramieniu. 

      Pierwsza części meczu należała do przyjezdnych. Nielba podrażniona zeszłotygodniową wysoką porażką z Wartą Międzychód wyszła bardzo zmotywowana i zdeterminowana aby szybko objąć prowadzanie. Goście grali agresywnie, bardzo wysokim pressingiem.

        Z głębokim smutkiem i żalem informujemy, że w nocy z czwartku na piątek, 29 września w wieku 62 lat zmarł Władysław Szymkowiak,  były piłkarz, działacz, społecznik, związany z naszym klubem od początku lat 70. Przez ostatnie blisko 10 lat pomagał w klubie pełniąc funkcje Gospodarza.

      "Najważniejszy Człowiek w Klubie" - tak zawsze mówiło się o naszym Gospodarzu, pełnym energii, zawsze pilnującym swoich obowiązków. Panie Władku! - wszyscy związani z Huraganem dziękujemy za wszystko, wiedząc, że nadal będzie Pan nas wspierał, niestety co boli najbardziej już nie w codziennych klubowych sprawach... 

      Pogrzeb odbędzie się w środę (04.10) o godz. 13. w Parafii Św. Michała Archanioła na Rynku w Pobiedziskach.

       W X kolejce spotkań czerwono-czarni na własnym terenie zagrają z ósmą w tabeli Nielbą Wągrowiec. Spotkanie rozegrane zostanie w Pobiedziskach w najbliższą niedzielę o godzinie 15.

   Pojedynek z silną Nielbą z pewnością będzie kolejnym trudnym wyzwaniem dla naszych piłkarzy. W minionej kolejce rywale bez trzech podstawowych zawodników w składzie przegrali u siebie, aż 0:5 z Wartą Międzychód i z pewnością będą mocno zmobilizowani i zdeterminowani aby zmazać zeszłotygodniową plamę. 

      Pech niestety nie opuszcza drużyny trenera Pawła Kutyni. Po poważnych kontuzjach podstawowych graczy Sebastiana Majchrzaka (złamany nos) oraz Bartosza Żołądkiewicza (zerwane więzadła krzyżowe), tym razem urazu nabawił się David Paku-Tshela, który zdążył zagrać zaledwie w dwóch spotkaniach. "Paku" w ostatnim meczu z Tarnovią doznał urazu kolana, który wyłącza go z gry prawdopodobnie na ok. 4 tygodnie.

       Każdy, kto obserwuje lub zna nasz klub od środka wie, że na sukces całego Klubu pracuje grupa osób ze wspólnym celem: najlepsze wyniki drużyny. Ten wspólny cel przyświeca zarówno zawodnikom, jak i ich trenerom, kierownikom drużyn, Zarządowi, a także osobom, które honorowo pomagają naszemu Klubowi.

     Wśród tych ostatnich znajdują się między innymi nasi Sponsorzy Główni. Jednym z dwóch jest wieloletni przyjaciel Huraganu, firma Pawlowski Montage & Snickeri AB dowodzona przez Pana Piotra Pawłowskiego.