Najbliższy mecz
Ostatni mecz
VII kolejka - 21-09-2019 | ||
> | > | |
ISKRA Szydłowo | 2 : 1 | HURAGAN Pobiedziska |
Zapowiedź meczu
Zapowiedź - niedziela - 15:00, HURAGAN - Błękitni Wronki
Jak czytamy na stronie rywala „Błękitni Wronki powstali już w 1921 roku i grali aż do 1992 roku. Wtedy Błękitni połączyli się z Wrometem Wróblewo i powstała Amica. W 2007 roku w reakcji między innymi na likwidację Amiki, postanowiono odbudować klub Błękitnych.
W założeniu ma on być "kontynuatorem wronieckiej tradycji piłkarskiej.” I rzeczywiście w sezonie 91/92 Huragan dwukrotnie przegrał z Wrometem w kl. A. Od 1993 r. do 2001 graliśmy już tylko z Amicą II – od „Okręgówki” aż po III ligę (2000/01).
Zapowiedź - sobota - 14:00, Leśnik Margonin - HURAGAN
Jedenastka HP nigdy nie przegrała w Margoninie choć bilans meczów wyjazdowych to dokładny remis – zwycięstwo, podział punktów i przegrana 0:3.
Bramkowy bilans margonińskich potyczek to 5:5. Czy coś się tu nie zgadza? Nie, wszystko jest dobrze policzone… Otóż 14 kwietnia 2007 r. pogrążona w kryzysie drużyna Śp. prezesa Arkadiusza Czechlewskiego pojechała na mecz z Leśnikiem… w ósemkę.
Zapowiedź - niedziela - 15:00, HURAGAN - Płomień Połajewo
Pierwszy w historii mecz z Płomieniem Połajewo w rundzie jesiennej otworzył wtedy czarną serię trzech porażek z rzędu.
Huraganiści po całym "worze" niewykorzystanych 100% sytuacji w pierwszej odsłonie stracili w drugiej dwie bramki i przegrali ostatecznie 2:0.
Zapowiedź - sobota - 16:00, Wełna Skoki - HURAGAN
Mamy sytuację analogiczną jak przed meczem z Concordią w Murowanej Goślinie. Za prezesury Grzegorza Krawczyka (która miała przerwę) Huragan dwukrotnie grał w Skokach i dwukrotnie wygrał 3:2.
Na ławie trenerskiej siedzieli kolejno Jakub Ostrowski i obecny „głównodowodzący” Paweł Kutynia. Ma on szansę powtórzyć swój wynik. Warto dodać, że w obu tych również wiosennych meczach Huragan strzelał trzy gole w pierwszych 30 minutach. Historia lubi się powtarzać?
Zapowiedź - sobota - 14:00, Concordia Murowana Goślina - HURAGAN
Ostatnie dwa mecze rozegrane w jesienne soboty kolejno siedem i osiem lat temu były szczęśliwe dla HP. Drużyna za kadencji ówczesnego jak i dzisiejszego prezesa Grzegorza Krawczyka jeszcze w Murowanej nie przegrała, bo zarówno trener Włodzimierz Watras jak i Krzysztof Pancewicz wracali z tarczą zza Puszczy Zielonki.
Zapowiedź - sobota - 15:00, TPS Winogrady - HURAGAN
Cztery zwycięstwa, trzy remisy i dwie przegrane - to bilans spotkań ligowych i jednego, ostatniego w ramach OPP z Winogradami.
Ostatni mecz ligowy, wygrany 9:2 zawodnicy Krzysztofa Pancewicza rozegrali sześć lat temu w następującym składzie: Kamiński - Andersz (45' Cegielski), Król, Powałowski, Neumann (60' Darzecki), Gocałek, Jóźwiak (60' Andrusieczko), Żołądkiewicz, Cieśla (46' Włodarczyk), Stawiarski, Miążek.
Gramy dla Jasia! Zapowiedź - niedziela - 14:00, HURAGAN - Vitcovia Witkowo
Najbliższa niedziela będzie ostatnią okazją do zobaczenia piłkarzy Huraganu Pobiedziska w tym roku. Czerwono-czarni o godzinie 14. zmierzą się z 14. zespołem ligi Vitcovią Witkowo.
Ujemny bilans meczów z Witkowem u siebie na pewno musi zaskakiwać. To zawsze niewygodny rywal dla Pobiedziszczan.
W pięciu ostatnich meczach przeciw temu rywalowi u siebie Huraganiści nie potrafili strzelić gola w 1. połowie i przegrywali czterokrotnie 0:1 i raz 0:2… a gole zaczynali strzelać dopiero od 60. minuty!
Zapowiedź - sobota - 12:00, HURAGAN - Zamek Gołańcz
Nietypowo bo w sobotę o godzinie 12. domowy pojedynek z Zamkiem Gołańcz rozegrają piłkarze Huraganu. Będzie to ostatni mecz pierwszej rundy spotkań, ale nie ostatni w tym roku. Za tydzień rozegrany zostanie jeszcze mecz awansem z rundy wiosennej.
Sobotni mecz będzie również okazją do uczczenia 100-lecia odzyskania niepodległości oraz 100-lecia Powstania Wielkopolskiego. Z tej okazji przed meczem odegrany zostanie Hymn Polski, a wszyscy piłkarze Huraganu wystąpią z biało-czerwonymi opaskami na ramieniu.
Zapowiedź - sobota - 13:00, Sparta Oborniki - HURAGAN
Dwa zwycięstwa, dwa remisy i aż dziewięć porażek – oto bilans czerwono-czarnych w Obornikach. Nawet w czasach wielkiej prosperity grało się tam zawsze wyjątkowo ciężko. Odmiana trendu i oby na dłużej nastąpiła trzy lata temu, co widać na załączonym obrazku.
Ciekawe, że w potyczkach na Objezierskiej w Obornikach zawsze gola dla Huraganu strzela (jeśli w ogóle) jeden człowiek. Nigdy dwóm zawodnikom spod znaku HP nie udało się jednego dnia wpisać na listę strzelców przeciw gospodarzom. Zdecydowaną większość wspomnianych goli strzelaliśmy tam zawsze w 2. połowie meczu.