Udało się w końcu przełamać niemoc w meczach z Zamkiem Gołańcz. W piątym w historii meczu ligowym pomiędzy drużynami Huragan wygrał na własnym terenie w XIII kolejce 3:2 (1:0). Było to szóste zwycięstwo w tym sezonie, piąte na swoim stadionie.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy od 15 minuty mogli prowadzić, ale minimalnie obok bramki głową uderzał Łukasz Maciejewski. Chwilę później bliski wyrównania był najgroźniejszy w barwach rywali Krzysztof Gryszczyński, który próbował lobować Mikołaja Miczyńskiego, ale piłka przeleciała nad poprzeczka. W 19 minucie po ładnej zespołowej akcji bliski trafienia był z kolei Daniel Brylewski, którego strzał zatrzymał bramkarz z Gołańczy Karol Hermann.
W 26 minucie długo budowana akcja Huraganu zakończyła się golem. Dośrodkowanie Eryka Drożdżyńskiego, który zaliczył tym samym pierwszą asystę w tym sezonie wykończył Bohdan Tril. 19-letni Ukraiński pomocnik ładnym strzałem głową z ok. 5 metrów w swoim debiucie w meczu ligowym w barwach Huraganu zdobył gola. Do przerwy pomimo sytuacji z obu stron wynik nie uległ już zmianie.
Drugą część lepiej rozpoczęli goście, którzy w pierwszych minutach drugiej połowy posiadali optyczną przewagę. W 47 minucie zakotłowało się pod bramką Miczyńskiego, lecz rywale nie zdołali oddać strzału na bramkę. Trzy minuty później ładną, zespołową akcję Huraganu zakończył Kacper Bienert, ale ponownie górą był golkiper rywali. W 52 minucie wspomniany Hermann nie dał już rady i nie wybronił strzału Mateusza Chachuły, który wykorzystał dogranie z prawej strony Bienerta i zdobył gola.
W 75 minucie było 2:1 po wykorzystanej akcji sam na sam przez Eryka Kurka. Niespełna dziesięć minut później dwójka wprowadzonych graczy podwyższyła prowadzenie miejscowych. Bartosz Żołądkiewicz, który po ponad rocznej przerwie związanej z kontuzją kolana w 62 minucie pojawił się na boisku zagrał do Adama Niedzielskiego, a ten w sytuacji sam na sam bez problemu pokonał golkipera gości. Rywale opowiedzieli jeszcze w 88 minucie i pomimo nerwowej, momentami chaotycznej końcówki nie zmienili już wyniku meczu. Zamek reagował w znany sobie sposób, dyskutując z arbitrem co zakończyło się drugą w konsekwencji czerwoną kartką dla defensora z Gołańczy.
Skład: Mikołaj Miczyński – Marcin Pająk (62’ Ryszard Wierzbiński), Łukasz Maciejewski (69’ Igor Watras), Piotr Trepka, Kacper Bienert – Marcin Jędrzejczak, Eryk Drożdżyński (46’ Mikołaj Nowak), Bohdan Tril (74’ Damian Gocałek), Daniel Brylewski – Mikołaj Ratajczak (62’ Bartosz Żołądkiewicz), Mateusz Chachuła (74’ Adam Niedzielski). Ponadto w kadrze: Mikołaj Słomczewski.
Porażką zakończył się ostatni mecze w 2024 roku w wykonaniu seniorów naszego klubu. Na własnym terenie lepsi okazali się piłkarze Polonii Leszno wygrywając 2:1 (1:0).
Tym samym Huraganiści „przezimują” na siódmym miejscu w tabeli IV ligi grupy wielkopolskiej.
Po zeszłotygodniowej wygranej z liderem na własnym terenie tym razem Huraganiści wygrali na wyjeździe z LKS Ślesin 1:0. Była to XVI kolejka rozgrywek IV ligi grupy wielkopolskiej.
Czerwono-czarni awansowali na 7. miejsce w ligowej tabeli.
