Wymarzony początek sezonu fundują swoim kibicom piłkarze Huraganu. Czerwono-czarni po sobotniej wygranej w Tarnowie Podgórnym i rozegranych dotąd czterech kolejkach z kompletem punków przewodzą w tabeli IV ligi grupy wielkopolskiej!
Pobiedziszczanie po zeszłotygodniowej niemocy przeciwko Nielbie, tym razem przełamali fatalną passę pojedynków z Tarnovią w Tarnowie Podgórnym. Warto przypomnieć, że na boisku przy ulicy 23 Października Huragan w meczach o punkty grał siedem razy i... siedem razy przegrał.
Sobotni mecz rozstrzygnął się w pierwszej odsłonie w której HP był stroną dominującą. Wynik już w 10' minucie otworzył Wojciech Kłakulak uderzeniem głową po dokładnym dośrodkowaniu Macieja Jakubka (gol i akcja tutaj). Czternaście minut później było już 2:0 (gol i akcja tutaj). Tym razem autor pierwszej bramki zgrał głową do Jakuba Różewicza byłego zawodnika Tarnovii, a ten precyzyjnym strzałem pewnie pokonał golkipera rywali.
W drugiej połowie obraz gry się wyrównał, lecz gospodarze nie potrafili poważnie zagrozić bramce Sławomira Janickiego. Z kolei podopieczni trenerów Damiana Ludwiczaka i Huberta Pilarskiego mogli zdobyć jeszcze kilka bramek.
W końcówce najpierw sytuacji sam na sam nie wykorzystał David Paku-Tshela, a chwilę później trafił słupek. Bliski szczęścia był również Sergiusz Kaźmierczak, lecz nieczysto trafił w piłkę mając przed sobą bramkę i obrońców rywali. Odnotować trzeba, że w 85' minucie po ponad 7. latach przerwy na boisku w czerwono-czarnych barwach pojawił się Tomasz Neumann.
Za nami cztery kolejki w których HP zaliczył cztery zwycięstwa nie tracąc przy tym żadnego gola! Brawo drużyna, brawo HURAGAN!
Fotorelacja dostępna na profilu na facebook rywali. Składy, statystyki oraz szczegóły meczowe dostępne są tutaj. (gk)
Po poprzedniej wpadce na własnym terenie z LKS Gołuchów, chyba nikt nie spodziewał się porażki w starciu z Wartą Śrem... Niestety fakty okazały się brutalne. Czerwono-czarni ulegli ekipie ze Śremu 2:3 (1:1) po golu straconym z rzutu karnego w doliczonym czasie gry...
Trzecia wiosenna kolejka rundy rewanżowej nie przyniosła niestety ekipie Huraganu wygranej. Czerwono-czarni przegrali na własnym boisku z LKS Gołuchów 1:2 (1:1).
Była to XX kolejka rozgrywek IV ligi grupy wielkopolskiej.
Na 1/16 pucharu na szczeblu województwa zakończyli w tym sezonie zmagania piłkarze Huraganu. Pomimo naprawdę dobrej gry przez większą cześć meczu czerwono-czarnych Korona wygrała z Huraganem w Borku Wielkopolskim 3:2 (1:0).
