Warta Międzychód rywalem seniorów w 1/16 Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim
Ligowy rywale Warta Międzychód będzie rywalem pierwszej drużyny Huraganu w 1/16 Totolotek Pucharu Polski na szczeblu województwa.
Blisko 900 kibiców obserwowało finałowy pojedynek TOTOLOTEK Pucharu Polski strefy poznańskiej rozegrany w Pobiedziskach. Niestety dla miejscowych, Huragan przegrał ze Stellą Luboń 1:3. Tym samym rywale w pełni zasłużenie wrócili do domu ze złotymi medalami i pucharem.
Piłkarskie święto rozpoczęło się od oficjalnej ceremonii otwarcia. Zawodnicy w asyście flag: narodowej oraz obu klubów i młodych Huraganistów pojawili się na perfekcyjnie przygotowanej jak na porę roku murawie. Następnie odegrany został Hymn Narodowy. W przerwie dwukrtonie wystąpiły HuraganGirls i rozlosowano 10 nagród. Na trybunach oprócz kibiców Huraganu oraz Stelli, pojawili się również przedstawiciele władz miasta, Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, zaproszeni goście oraz sponsorzy naszego klubu.
W pierwszej części meczu na boisku przeważali przyjezdni, którzy zagrali intensywnym, wysokim pressingiem i kilkukrotnie zagrażali bramce gospodarzy. Pierwszy gol padł w 36 minucie po strzale przy słupku z ok. 16 metrów. Stella juz trzy minuty później cieszyła się z dwubramkowego prowadzenia. Z lewej strony boiska dośrodkowanie podbił jeden z obrońców HP i piłka spadła na głowę 35-letniego, doświadczonego, byłego zawodnika I-ligowej Warty Poznań Alaina Ngamayamy.
W pierwszej połowie Huraganiści przeprowadzili dwie ciekawe akcje, ale ostatecznie wychodzący na czystą pozycję Adam Niedzielski był na spalonym, w drugiej w podobnej sytuacji piłki dobrze nie przyjął Mateusz Chachuła. Tym samym Huragan, ku zdziwieniu i rozczarowaniu na miejscowych trybunach przegrywali 2:0.
Po przerwie obraz gry się trochę zmienił czego efektem było kilka składnych akcji Huraganu. W 52 minucie po zamieszaniu w polu karnym padła bramka kontaktowej. W tym momencie w sercach piłkarzy i kibiców HP pojawiła się nadzieja na odwrócenie losów meczu. Rywale w drugiej połowie skupili się na zabezpieczaniu tyłów i grze z kontry. Niestety po jednej z nich i błędzie naszego bramkarza Marcina Putry w 67 minucie drugą bramkę w meczu zdobył Alain Ngamayama.
Do końca Pobiedziszczanie po których widać było spory trud włożony 48-godzin wcześniej w sobotni wygrany mecz w Skokach (3:0) dążyli do zdobycia bramki dającej nadzieję na doprowadzanie do remisu, ale niewiele z tego wynikało. Stella, która z kolei w swoim meczu ligowym "oszczędzała" kluczowych zawodników czyhała na kontrę, która zamknęłaby mecz. Ostatecznie więcej bramek nie padło i co należy zaznaczyć, zasłużenie w tym meczu wygrali piłkarze z Lubonia.
Po meczu oprócz wręczenia pucharu i pamiątkowych srebrnych oraz złotych medali, indywidualne nagrody od WZPN dostali najlepsi piłkarze obu drużyn. Ze strony Huraganu wybrany został wprowadzony w drugiej połowie Bartosz Żołądkiewicz, a w drużynie Stelli Jakub Solarek.
W najbliższych dniach pojawią się obszerne fotorelacje, skrót z meczu oraz nagranie z konferencji prasowej, która odbyła sie po zakończeniu spotkania. Już teraz zapraszamy do obejrzenia zdjęć na portalu budzikpoznański.pl.
Skład: Marcin Putra - Daniel Brylewski, Łukasz Maciejewski, Piotr Trepka, Marcin Pająk - Adam Niedzielski (46' Damian Gocałek), Mikołaj Ratajczak (46' Bartosz Żołądkiewicz), Marcin Jędrzejczak, Eryk Drożdżyński (65' Marcin Jesionkowski), Mikołaj Nowak - Mateusz Chachuła. Ponadto w kadrze: Mikołaj Miczyński, Igor Watras, Bohdan Tril, Patryk Jóźwiak.
21 listopada 2022 r.
13 kwietnia 2022 r.Zdecydował początek drugiej połowy
Niestety zakończyła się przygoda Huraganistów w Wielkopolskim Pucharze Polski.
Nasz zespół przegrał na własnym terenie po wyrównanym meczu z Koroną Piaski 1:3 (0:0) i z awansu do ćwierćfinału cieszyli się rywale.
6 kwietnia 2022 r.Bociany przylatują, sokół odleciał z niczym
Piękną niespodziankę sprawili Huraganiści w środowy wieczór! Czerwono-czarni w 1/16 Wielkopolskiego Pucharu Polski pokonali trzeci zespół III-ligi Sokół Kleczew 2:1 choć do przerwy przegrywali 0:1.