TPS Winogrady Poznań, który w zbliżającym się sezonie rywalizował będzie na boiskach IV ligi był kolejnym sparingowym rywalem naszej drużyny. Czerwono-czarni wygrali na boisku rywala 5:3 (2:1) odnosząc tym samym trzecie zwycięstwo w trzecim kolejnym meczu towarzyskim. Wcześniej Huraganiści wygrali 2:0 ze Spartą Oborniki i 4:0 z Płomieniem Nekla. Oba mecze rozegrany zostały na wyjeździe.
Boiskowe rywalizacje, zarówno te ligowe jak i towarzyskie pomiędzy Huraganem, a zespołem z poznańskich Winograd przynoszą zawsze dużo bramek. Potwierdziło się to również w sobotnie popołudnie.
Osiem goli zobaczyli dość licznie zgromadzeni jak na sparing kibice na małym, klimatycznym boisku w Poznaniu. Warto zaznaczyć, że okazji na podreperowanie dorobku bramkowego obie drużyny miały jeszcze co najmniej kilka.
Wynik już w 2' minucie otworzyli gospodarze. Pobiedziszczanie odpowiedzieli w 16' i 23' minucie za sprawą kolejno Adama Niedzielskiego oraz Łukasza Maciejewskiego. Przed przerwą więcej bramek nie padło. W drugiej połowie wynik podwyższyli Jakub Matusiak, David Paku-Tshela oraz Mateusz Siemiński, który popisał się pięknym, soczystym uderzeniem zza pola karnego nie dając szans golkiperowi drużyny z Poznania Witoldowi Apanasewiczowi. TPS zdobył bramki na 2:3 i 3:5. Ta ostatnia, tuż przed końcem meczu padła po rzucie karnym za zagranie piłki ręką.
W meczu zagrało 17 zawodników. Zabrakło z różnych przyczyn Macieja Ratajskiego, Daniela Brylewskiego, Przemysława Halasza, Mateusza Chachuły, Igora Watrasa, Marcina Jesionkowskiego oraz Adama Ostajewskiego.
Kolejnym rywalem Huraganistów w przyszłą niedzielę będzie zespół 1920 Mosina. Mecz rozegrany zostanie na własnym terenie. Wcześniej Pobiedziszczan czekają cztery jednostki treningowe.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z pojedynku z TPS Winogrady, która dostępna jest na naszym profilu na facebook (tutaj). (gk)
W ostatnim meczu tego roku kończącym pierwszą rundę rozgrywek Huragan pokonał drużynę Wiary Lecha Poznań w stosunku 1:0.
Wygrana w Poznaniu pozwoliła umocnić się na 5 miejscu w tabeli po rundzie jesiennej i zmniejszyć dystans do na 2 pkt., do zajmującej 4 miejsce Polonii Golina.
W marcu tego roku Huragan zremisował w Wągrowcu z Nielbą 1:1, podobnie było w Pobiedziskach gdzie ponownie padł remis 1:1.
Kolejny historyczny mecz Huraganu oraz związany z tym szok i niedowierzanie jakiego doznali kibice zgromadzeni na meczu w Szamocinie pozostaną na długo w pamięci.
