Wyjazdowa wygrana na trudnym "boisku"...
Czwarte zwycięstwo w czwartym ligowym meczu zanotowali Huraganiści. Tym razem czerwono-czarni pokonali na wyjeździe GLKS Wysoka 2:0. Z kompletem 12 punktów Pobiedziszczanie plasują się na drugiej pozycji w tabeli ustępując Noteci Czarnków wyłącznie bilansem bramkowym.
Zespół Huraganu jadąc do oddalonej ok. 100 km Wysokiej wiedział, że przyjdzie im się zmierzyć nie tylko z groźnym, nieobliczalnym zespołem trenera Michała Szalskiego. Tym drugim "rywalem", zdecydowanie groźniejszym był dla wszystkich, również dla miejscowych plac zwany boiskiem na którym swoje mecze rozgrywają miejscowi.
Nierówne (z górki), kępiaste, nieskoszone, z wieloma ubytkami trawy, praktycznie w szczerym polu boisko kompletnie nie pozwala na uprawienie sportu jakim jest piłka nożna. Z tego miejsca należy tylko współczuć zawodnikom GLKS, że mecze na własnym terenie nie są dla nich z pewnością żadną przyjemnością.
Wracając do meczu, w pierwszej części bramki nie padły, ale obie ekipy stworzyły sobie po kilka sytuacji, które mogły zakończyć się golami. Cały mecz przede wszystkim ze względu na plac do gry był bardzo chaotyczny, a gra opierała się głównie na oddalaniu gry od własnej bramki.
Spotkanie z dużym animuszem rozpoczęli miejscowi stwarzając sobie 2-3 dogodne okazje. Dwukrotnie fenomenalnie spisał się w Pobiedziskiej bramce Sławomir Janicki broniąc strzały rywali. Huraganiści również powinni trafić do bramki GLKS, ale m.in. z linii wybijali rywale lub piłka mijała nieznacznie bramkę Mateusza Stereńczaka. Po przerwie bramkowe akcje mieli już tylko przyjezdni.
Gola na 1:0 w 60 minucie zdobył Adam Niedzielski, który zmienił lot piłki uderzonej przez Bartosza Żołądkiewicza i kompletnie zmylił golkipera miejscowych. Rywale nie zdążyli się "otrząsnąć", a było już 2:0. Rzut karny po faulu na Danielu Brylewskim pewnie wykorzystał Patryk Jóźwiak. Gospodarze w drugiej połowie praktycznie nie zagrozili bramce Janickiego, z kolei HP po szybkich wyprowadzeniach z własnej połowy mógł podwyższyć wynik meczu, lecz zabrakło skuteczności.
Skład: Sławomir Janicki - Daniel Brylewski, Maciej Ratajski, Łukasz Maciejewski, Marcin Pająk (78' Piotr Trepka) - Dawid Ciążyński (71' David Paku-Tshela), Patryk Jóźwiak, Bartosz Żołądkiewicz (90' Eryk Drożdżyński), Adam Niedzielski (71' Mateusz Chachuła), Ryszard Wierzbiński (65' Adam Ostajewski) - Mikołaj Witaszyk. Ponadto w kadrze: Maciej Duszyński.
Za tydzień czerwono-czarnych czeka pojedynek na własnym terenie. Rywalem w niedzielę o godzinie 15. będzie zespół Czarnych Czerniejewo. (gk)