Z przytupem piłkarze Huraganu pożegnali się z kibicami w Pobiedziskach. W ostatnim meczu sezonu na własnym terenie HP wygrał z KKS II Kalisz 3:0 (1:0).
Pobiedziszczanie zaliczyli tym samym dwudziestą wygraną w 36. kolejce rozgrywek IV ligi.
Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0. Bramkę otwierającą wynik meczu zdobył strzałem głową David Paku-Tshela po dokładnym dośrodkowaniu Łukasza Maciejewskiego. W pierwszej odsłonie Huragan stworzył sobie jeszcze sześć dobrych sytuacji do zdobycia bramki.
Młody zespół rywali (20 młodzieżowców w składzie) pomimo "piłkarskiej gry" przez większość meczu, tylko dwukrotnie zagroził bramce Sławomira Janickiego. W 28' i 59' minucie, lecz bez oczekiwanego rezultatu w postaci bramki.
W drugiej połowie HP dołożył jeszcze dwa trafienia i kilka dobrych sytuacji. W 70' pięknego gola głową z 16. metrów ustrzelił Maksymilian Janowski po dośrodkowaniu Paku-Tsheli. Pięć minut później "Maksiu" dołożył drugie trafienie wykorzystując zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym.
Ostatecznie czerwono-czarni wygrali pewnie i zasłużenie 3:0. W niedzielę ostatni pojedynek w sezonie 2021/2022. Podopieczni trenera Pawła Kutyni zagraj w Kępnie z miejscową Polonią, która podobnie jak KKS II Kalisz walczy o utrzymanie na czwartoligowym froncie.
Składy, statystyki oraz szczegóły meczowe dostępne tutaj. (gk)
Porażką zakończył się ostatni mecze w 2024 roku w wykonaniu seniorów naszego klubu. Na własnym terenie lepsi okazali się piłkarze Polonii Leszno wygrywając 2:1 (1:0).
Tym samym Huraganiści „przezimują” na siódmym miejscu w tabeli IV ligi grupy wielkopolskiej.
Po zeszłotygodniowej wygranej z liderem na własnym terenie tym razem Huraganiści wygrali na wyjeździe z LKS Ślesin 1:0. Była to XVI kolejka rozgrywek IV ligi grupy wielkopolskiej.
Czerwono-czarni awansowali na 7. miejsce w ligowej tabeli.
