Niestety nie udało się podtrzymać zwycięskiej passy. Licznik zatrzymał się na 8 kolejnych ligowych wygranych (5 w tym sezonie). Czerwono-czarni doznali w sobotę w Murowanej Goślinie pierwszej ligowej porażki w tym sezonie.
Concordia wygrała 2:1, chociaż to Pobiedziszczanie prowadzili do 78 minuty 1:0...
Mecz rozpoczął się idealnie dla podopiecznych trenerów Pawła Kutyni i Jacka Przybylskiego. Składną, zespołową akcję i dośrodkowanie Marcina Jędrzejczaka już w 2 minucie wykorzystał Przemysław Halasz i goście prowadzili 1:0. Wydawało się, że to wymarzony meczowy scenariusz dla naszej drużyny.
W pierwszej wyrównanej połowie obie drużyny miały po jednej dobrej okazji na zdobycie bramki. Najpierw dobrze w bramce HP spisał się Maciej Duszyński, który po rzucie rożnym sparował w 17 minucie na poprzeczkę strzał głową gospodarzy. Warto zaznaczyć, że był to ligowy debiut byłego golkipera GKS Dopiewo w barwach klubu z Pobiedzisk. W 26 minucie powinno być 2:0. Niestety po rzucie rożnym z bliskiej odległości do bramki nie trafił Maciej Ratajski.
Drugie 45 minut było z pewnością najsłabszą połową z dotychczas rozegranych w tym sezonie przez nasz zespół. Huraganiści mieli spore problemy z utrzymaniem się przy piłce co wprowadzało sporą nerwowość na placu gry. Rywale z kolei największe zagrożenie przez cały mecz stwarzali ze stałych fragmentów. Właśnie po tych elementach w 78 i 82 minucie Concordia "załatwiła" sobie pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Najpierw Duszyńskiego z ok. 20 metrów z bocznego sektora zaskoczył niezbyt mocnym strzałem Krystian Poprawski, a cztery minuty później po kolejnym wolnym Duszyński silnie, pechowo wypiąstkował piłkę w stronę Łukasz Zengera, który zdobył gola głową z ok. 16 metrów.
Przy stanie 1:1 po rzucie wolnym przed utratą bramki gospodarzy uratował bramkarz, który wybił piłkę na rzut rożny. Z kolei w ostatniej minucie doliczonego czasu gry po rożnym i zamieszaniu "piłkę na 2:2" miał Halasz, ale z ok. 10 metrów nie trafił w bramkę.
Po przegranej 2:4 dotychczasowego lidera Noteci Czarnków z Pogonią Łobżenica, Huraganiści nadal zajmują drugą pozycję w ligowej tabeli ze stratą punktu do liderującej Pogoni.
Skład: Maciej Duszyński – Piotr Trepka, Łukasz Maciejewski (85’ Mikołaj Witaszyk), Maciej Ratajski, Daniel Brylewski – Dawid Ciążyński (65’ David Paku-Tshela), Ryszard Wierzbiński (80' Adam Ostajewski), Bartosz Żołądkiewicz, Jakub Matusiak (60' Adam Niedzielski), Marcin Jędrzejczak (80' Mateusz Siemiński) – Przemysław Halasz. Ponadto w kadrze: Marceli Hierowski, Marcin Pająk.
Nadchodzący tydzień przyniesie dwa spotkania o stawkę. W środę o 19. na wyjeździe zagramy w pucharze z rezerwami Polonii Środa, a w niedzielę o 15. u siebie z Notecią Czarnków. (gk)
Porażką zakończył się ostatni mecze w 2024 roku w wykonaniu seniorów naszego klubu. Na własnym terenie lepsi okazali się piłkarze Polonii Leszno wygrywając 2:1 (1:0).
Tym samym Huraganiści „przezimują” na siódmym miejscu w tabeli IV ligi grupy wielkopolskiej.
Po zeszłotygodniowej wygranej z liderem na własnym terenie tym razem Huraganiści wygrali na wyjeździe z LKS Ślesin 1:0. Była to XVI kolejka rozgrywek IV ligi grupy wielkopolskiej.
Czerwono-czarni awansowali na 7. miejsce w ligowej tabeli.
