Zaległości odrobione
Dwudzieste trzecie zwycięstwo dopisali do swojego dorobku piłkarze Huraganu. Czerwono-czarni w zaległym meczu 21. kolejki, w środowe upalne popołudnie wygrali na własnym terenie z GLKS Wysoka 3:1 (1:1).
Był to przedostatni mecz na własnym terenie w tym sezonie. W najbliższą sobotę o godzinie 17. zagramy z Zamkiem Gołańcz, po meczu oficjalnie świętować będziemy awans!
Sam mecz z GLKS Wysoka zaczął się od miłego akcentu. Rywale na własną prośbę wraz z Huragan Girls Junior utworzyli szpaler dla wychodzących w rytm muzyki Queen - "We are the champions" Huraganistów.
Czerwono-czarni jak pokazują statystyki byli stroną zdecydowanie dominującą, chociaż wynik meczu otworzyli rywale. W 11' minucie po rzucie rożnym i dalekim wykopie bramkarza ładnego gola strzałem z ok. 14 metrów zdobył Patryk Pisuła.
Wyrównanie padło cztery minuty później po ładnej składnej akcji, podaniu Davida Paku-Tsheli i golu Mateusza Chachuły. Do przerwy w meczu rozgrywanym w palącym słońcu i upale był remis. W przerwie oprócz tradycyjnego losowania nagród Pobiedziskiej publice zaprezentowały się dziewczyny z Huragan Girls Junior.
W 58' minucie gola numer 104 w barwach Huraganu w meczach ligowych zdobył strzałem głową Mikołaj Witaszyk, a wynik ustalił w 70' minucie Mateusz Chachuła dla którego było to drugie trafienie w tym meczu. Huraganiści stworzyli sobie sporo dobrych sytuacji strzeleckich (m.in. słupek Jakubka), lecz więcej bramek nie padło.
Skład: Maciej Duszyński - Waldemar Tyliński, Łukasz Maciejewski (46' Maciej Jakubek), Maciej Ratajski (62' Eryk Drożdżyński), Marcin Pająk (75' Kacper Bienert) - Mateusz Chachuła (70' Marcin Jędrzejczak), Ryszard Wierzbiński, Patryk Jóźwiak, Bartosz Żołądkiewicz (62' Maksymilian Janowski), David Paku-Tshela (70' Dawid Ciążyński) - Mikołaj Witaszyk. Ponadto w kadrze: Mikołaj Słomczewski, Daniel Brylewski. (gk)